Upiorny tydzień?

Niekoniecznie, raczej tydzień upiorów. I wcale tak strasznie nie było - chyba że strasznie wesoło;) Na początek trudne słowo: arachnofobia. Kto się boi pająków, ten wie o czym mowa.  Nasz recepta na pokonanie własnych lęków?  Zrób własnego pająka! I najlepiej nadaj mu jakieś imię, żeby poczuł się wyjątkowy. Bo przecież nasze pająki są wyjątkowe. Zresztą cokolwiek  o nich sądzimy, to całkiem pożyteczne stworzenia.

Maciek w niebezpieczeństwie

Widzieliście kiedyś ducha? A wampira? Albo jakiegoś potwora? Pewnego razu  w Cieszynie była ich cała zgraja. Upiorny pochód udał się do Piwnicy Teatralnej, gdzie powstało parę ciekawych filmów i masa upiornych zdjęć. 

Od lewej: duch, wampir, zombie i kolejny wampir.

My się duchów nie boimy ;)

... ja też chyba nie...

Daj buziaka! :*

Panna młoda do wzięcia :D

Biały walc - panie proszą miotły ;)

Prawdziwą ciekawostką były autentyczne, w pełni funkcjonalne dyby. 

 

Nadchodzi nasz czas, nadchodzi nasza era, będziemy rządzić światem tera!

Polecamy średniowieczne metody wychowawcze :D